Polacy już nie na podium pracy tymczasowej. Więcej pracują przyjezdni z Azji i Afryki

25 proc. firm w Polsce planuje zatrudnić cudzoziemców z odległych kierunków, wynika z badania Grupy Progres, a kandydatów nie brakuje. Po etat zgłaszają się głównie mężczyźni – stanowiący niemal 76 proc. pracowników tymczasowych zarabiających obecnie w Polsce i pochodzących z innych kontynentów. Kobiet jest zdecydowanie mniej (24 proc.). Branże, które wśród przyjezdnych chętnych do pracy cieszą się największym zainteresowaniem to produkcja, TSL, handel oraz rolnictwo.

W ciągu 10 lat liczba zezwoleń na pracę wydanych cudzoziemcom wzrosła 10-krotnie – z 35 416 pozytywnych decyzji do 365 490 zezwoleń w 2022 r. (wg. danych Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia). Ten wzrost to m.in. efekt rosnącej otwartości krajowych pracodawców, którzy coraz chętniej zatrudniają obcokrajowców, mimo że wcześniej nie myśleli o takim rozwiązaniu. Jeszcze kilkanaście lat temu polscy przedsiębiorcy z nieufnością podchodzili do zatrudniania pracowników z Ukrainy. Dominowały liczne obawy dotyczące tej grupy. Dziś nasi wschodni sąsiedzi stanowią sporą część zespołów krajowych przedsiębiorstw. Jednak niepewność – z jaką przełożeni podchodzą do zatrudniania obcokrajowców – nie minęła. Obecnie obejmuje ona osoby z odległych kierunków, które coraz chętniej podejmują pracę w Polsce. Proces ich zatrudnienia jest czasochłonny – formalności zajmują nawet 6 miesięcy, jednak po ich załatwieniu przyjeżdżający nad Wisłę cudzoziemcy z innych kontynentów nie marnują czasu – tymczasowo pracują średnio o 31 proc. godzin więcej niż Polacy.

– Może się wydawać, że drogę do tworzenia międzynarodowej kadry w polskich firmach przetarli innym cudzoziemcom Ukraińcy. Jednak obecnie muszą ją pokonać osoby z krajów Afryki czy państw azjatyckich tj. Indie, Filipiny, Bangladesz, Sri Lanka czy Nepal, które chcą pracować w Polsce. Stereotypów na ich temat nie brakuje i niestety niejednokrotnie stanowią one też podstawę sceptycznego podejścia firm do zatrudniania pracowników z innych kontynentów. Gdy udaje się przekonać daną organizację do zrobienia tego kroku i przyjęcia, nawet małej grupy osób z egzotycznych krajów, szybko okazuje się, że niesłusznie byli oni pomijani w planach rekrutacyjnych, a te muszą się zmienić – mówi Natalia Myskova, dyrektor ds. rekrutacji międzynarodowej w Grupie Progres. I dodaje, że rzeczywistość kadrowa na rynku pracy w 2023 r. wygląda inaczej niż wcześniej. Zmiany demograficzne i obecna sytuacja w Ukrainie — trwająca już ponad rok wojna, wpływają na dostępność pracowników. Jest ich na rynku mniej, a popyt na nich nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.Stajemy zatem przed nowym etapem, którego naturalnym elementem jest poszukiwanie pracowników w dalszych krajach niż Ukraina.

Chętnych nie brakuje. Polska jest postrzegana jako bezpieczny kraj i dobre miejsce do pracy i życia, które chętnie wybierają osoby z Afryki oraz Azji. Często rozpoczynają oni od pracy tymczasowej. Najwięcej etatów tego typu zajmują ludzie między 25 a 34 r.ż. (50,8 proc.), drugie miejsce należy do 18–24-latków (26,3 proc.). Rzadziej na przeprowadzkę i daleką podróż w celach zarobkowych decydują się kandydaci z grupy wiekowej 35–44 (16,4 proc.) i osoby mające od 45 do 54 lat (3,1 proc.). Do Polski przyjeżdżają głównie mężczyźni – 75,8 proc. pracowników tymczasowych, kobiet jest zdecydowanie mniej – 24.1 proc. co spowodowane jest m.in. wysokim popytem na kandydatów płci męskiej i rodzajem pracy, która króluje, jeśli chodzi o wolne stanowiska. Często są to etaty wymagające siły fizycznej i dedykowane właśnie mężczyznom. Barierą wpływającą na niższą liczbę kobiet przyjeżdżających nad Wisłę jest też kultura panująca w Indiach, Bangladeszu, Nepalu, Indonezji czy krajach afrykańskich i podział obowiązków w domu, który na ogół prowadzi kobieta zostająca na miejscu, gdy mężczyzna wyjeżdża, żeby zarobić na utrzymanie rodziny. Wśród oczekiwań, które wymieniają kandydaci znajdują się zakwaterowanie blisko firmy zapewnione przez pracodawcę oraz wynagrodzenie w wysokości 3500-4000 zł netto, żeby je otrzymać w ciągu miesiąca są gotowi pracować nawet 240 RBH.

Na ogół taki wyjazd do pracy w Polsce trwa od 3 do 4 lat. W przypadku pracy tymczasowej – bardzo często wybieranej przez cudzoziemców z odległych kierunków – średnia długość zatrudnienia wynosi od 10 do 18 miesięcy. Po upływie tego czasu wiele osób jest zatrudnianych bezpośrednio przez firmę, w której dotychczas wykonywali zlecone przez agencję obowiązki zawodowe. Na tę aktywność poświęcają o wiele więcej czasu niż Polacy zatrudnieni tymczasowo. Średnio nasi rodacy pracują 168 RBH w miesiącu, a przyjezdni z Azji czy Afryki o 52 godziny więcej – 220 RBH na miesiąc. Ich zaangażowanie w powierzone obowiązki jest coraz bardziej widoczne i doceniane przez polskich przedsiębiorców.

Osoby z Azji czy Afryki bardzo chętnie wybierają Polskę jako miejsce do pracy. Potwierdzają to informacje, które na bieżąco otrzymujemy od naszych współpracowników na innych kontynentach oraz rosnąca liczba zgłaszających się do nas chętnych do pracy nad Wisłą, których nie przeraża długa droga do Europy, bo motywuje ich chęć stabilizacji finansowej ich oraz rodziny, którą założyli swoim kraju. Po przyjeździe bardzo angażują się w powierzone obowiązki i na ich realizację poświęcają o wiele więcej godzin niż ich koledzy z Polski, co doceniają przełożeni zaznacza Natalia Myskova, dyrektor ds. rekrutacji międzynarodowej w Grupie Progres. Żeby cały proces zatrudnienia przebiegł sprawnie i zgodnie z przepisami niezbędna jest rzetelna weryfikacja kandydatów oraz wsparcie w załatwieniu wszelkich niezbędnych formalności, organizacja noclegu i pomoc w zaaklimatyzowaniu oraz wdrożeniu w obowiązki zawodowe. Ważne jest też przygotowanie obecnego zespołu do przyjęcia na pokład nowych kolegów i pomoc w pokonaniu często stereotypowego myślenia o ludziach z egzotycznych krajów – zaznacza Natalia Myskova.

Wszystkie formalności – w zależności od kierunku – trwają od 3 do 6 miesięcy. Cały proces rekrutacji i zatrudnienia to nie tylko czas, ale również koszty, które trzeba ponieść np. zezwolenie typ A – 100 zł, czy przesyłka i przygotowanie dodatkowych dokumentów niezbędnych do legalnego pobytu i pracy – od 300 do 500 zł, które pokrywa pracodawca. Po stronie przełożonego znajduje się też m.in. koszt zakwaterowania pracownika – ok. 600 zł miesięcznie, odbioru z lotniska i przejazd do miejsca zakwaterowania od 150 do 250 zł, czy sfinansowanie dojazdów do pracy, jeśli znajduje się ona w odległości ponad 3 km od zakwaterowania. Po stronie pracownika jest zakup biletu na samolot do Polski oraz koszty związane z otrzymaniem wizy w swoim kraju.

Na ogół oprócz niezbędnej wizy, cudzoziemiec wjeżdżający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej musi uzasadnić cel i warunki pobytu oraz posiadać i okazać na żądanie dokument potwierdzający posiadanie ubezpieczenia lub posiadanie podróżnego ubezpieczenia medycznego o minimalnej kwocie ubezpieczenia w wysokości 30 000 euro. Niezbędne do wyjazdu są też m.in. środki finansowe wystarczające na pokrycie kosztów planowanego pobytu oraz podróży powrotnej do państwa pochodzenia lub zamieszkania, albo dokument potwierdzający możliwość uzyskania takich środków zgodnie z prawem. Ich wysokość to 75 zł za każdy dzień planowanego pobytu, jeżeli planowany pobyt przekracza 4 dni – lub równowartość tej kwoty w walucie obcej. Ponadto, jeżeli cudzoziemiec nie posiada biletu powrotnego, przekraczając granicę w celu wjazdu do Polski, musi posiadać środki finansowe w wysokości odpowiadającej wartości biletu, na podstawie którego przybył na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, ale nie mniej niż 2 500 zł, jeżeli przybył z odległego kierunku tj. państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej – lub równowartość tej kwoty w walucie obcej.

Więcej o druku i branży

Nowoczesne drukowanie cyfrowe pozwala obniżyć koszty i znacznie przyspieszyć czas realizacji, przy zachowaniu wyrazistości i wysokich parametrów. Wykorzystuje się tutaj dane zapisane w pamięci komputera (lub innego nośnika), które zwykle od razu przenoszone są na wybrane podłoże – papier zwykły lub samoprzylepny, folię przezroczystą czy kolorową.

Metoda ta daje możliwość realizowania zleceń praktycznie „od ręki” – już od jednej sztuki. Pozwala dokonywać drobnych modyfikacji w projektach (np. kolorów, rozkładu elementów, wielkości czcionek) w trakcie rozpoczętego już procesu. Tradycyjne techniki drukowania offsetowego nie umożliwiają wprowadzania dodatkowych danych i zmieniania informacji.

Obecnie stosuje się odmienne rodzaje druku cyfrowego, które różnią się zasadą działania, stosowanymi barwnikami oraz urządzeniami. Poszczególne opcje pozwalają uzyskać zbliżone efekty, które wyróżniają się dobrym odwzorowaniem kolorów oraz szybkim czasem realizacji.

Drukowanie elektrofotograficzne (laserowe) to metoda wywodząca się z kserografii. Warstwę fotoprzewodzącą naświetla się za pomocą promieni laserowych lub diod. Kolejnym krokiem jest wywoływanie oraz przenoszenie tonera na podłoże. Następnie odbitka jest utrwalana. Toner (proszek barwiący zmieszany z żelazem) trafia na papier lub folię w wyniku działania sił przyciągania elektrostatycznego, a następnie wiąże się z nim pod wpływem ciepła. Laserową technikę druku cyfrowego wykorzystują drukarki biurowe, popularne urządzenia wielofunkcyjne stosowane w domach i firmach oraz wysokonakładowe maszyny produkcyjne.

Jonografia to podobna zasada działania do metody elektrofotograficznej. Maszyny do druku cyfrowego do zmiany ładunku elektrostatycznego stosują tutaj strumień jonów.

Magnetografia pozwala tworzyć obraz z wykorzystaniem gęstej siatki obwodów elektrycznych. Rozmieszczone są one na cylindrze, aby móc wytworzyć pole magnetyczne. Proszek ferromagnetyczny odbije obraz w miejscach, gdzie pole to zadziała.

Termografia to technika gdzie wydruk powstaje z udziałem ciepła – wysoka temperatura działa na podłoże lub wykorzystywany środek barwiący. Bardzo popularna jest termografia pośrednia, która obejmuje techniki druku termotransferowego oraz termosublimacyjnego. Pozwalają one utrwalać substancje termoplastyczne na mokrym podłożu. Tego rodzaju druk cyfrowy sprawdzi się m.in. w reklamie, gdzie cenione są bardziej efektowne zdobienia wypukłe. Pięknie będzie prezentować się m.in. na firmowych wizytówkach, kopertach czy stylowych zaproszeniach.

Drukowanie cyfrowe natryskowe metoda w poligrafii określana jest także jako ink-jet. Maszyny do druku cyfrowego natryskowego posiadają specjalne głowice z dyszami oraz pompę ciśnieniową, która wyrzuca kropelki farby. W zależności od wybranego urządzenia może zostać wykorzystany tradycyjny toner lub farba woskowa (o gęstszej konsystencji). Komputer, za pomocą impulsów elektrycznych, steruje całym procesem wydruku.

Drukarnia może wykorzystywać technologię kropel pojedynczych lub ciągły strumień. Ink-jet pozwala uzyskać wysoką jakość przy zachowaniu cichej pracy. Kolory są tutaj bardzo wyraziste, a jednocześnie delikatne. Technika znajduje zastosowanie w wydrukach wielkoformatowych, przemysłowych, termosublimacyjnych oraz do znakowania obiektów trójwymiarowych.

Jeżeli na co dzień drukujemy bardzo dużo i tym samym potrzebne nam są wysokiej jakości wydruki, nie powinniśmy zapominać o tym, że decydując się na zakup swojego własnego urządzenia, nie będzie to dla nas zbyt opłacalne. Warto więc w tym przypadku wybrać renomowaną drukarnię cyfrową, gdzie tak naprawdę bardzo szybko będziemy mogli zrealizować wszystkie niezbędne projekty.

Przede wszystkim nie powinniśmy zapominać o tym, że bardzo ważne jest aby wybrana przez nas firma posiadała bardzo duże doświadczenie na rynku. Jest to istotne, ponieważ tylko dzięki temu będziemy mieć pewność, że pracownicy będą mogli nam pomóc wykonać nawet najbardziej skomplikowane projekty. Jest to bardzo ważne, ponieważ często w wielu przypadkach może okazać się, że drukarnie cyfrowe nie podejmą się takiego rozwiązania. O czym jeszcze w tym przypadku pamiętać?

Oczywiście tutaj liczy się także wysoka jakość wydruku. W szczególności jeżeli nasze zlecenie dotyczy między innymi wizytówek lub też folderów reklamowych, które będą również kolejno przekazywane do naszych klientów, nie możemy oszczędzać właśnie na takich parametrach. To w dużej mierze wpływa na renomę naszej firmy, dlatego drukarnia cyfrowa, która będzie w stanie wydrukować nam wysokiej jakości projekty jest naprawdę potrzebna.

Warto pamiętać, że bardzo dużym błędem jest kierowanie się ceną podczas wyboru drukarni. Oczywiście jeżeli zależy nam na wspomnianej wcześniej jakości, nie zapłacimy za taką usługę mało. Coraz więcej osób wycofuje się z naprawdę pięknie wykonanych projektów na rzecz tańszych drukarni. Jeżeli ma to być nasza reklama, nie powinniśmy wybierać taniej firmy.

Jeżeli na co dzień drukujemy bardzo dużo i tym samym potrzebne nam są wysokiej jakości wydruki, nie powinniśmy zapominać o tym, że decydując się na zakup swojego własnego urządzenia, nie będzie to dla nas zbyt opłacalne. Warto więc w tym przypadku wybrać renomowaną drukarnię cyfrową, gdzie tak naprawdę bardzo szybko będziemy mogli zrealizować wszystkie niezbędne projekty.

Przede wszystkim nie powinniśmy zapominać o tym, że bardzo ważne jest aby wybrana przez nas firma posiadała bardzo duże doświadczenie na rynku. Jest to istotne, ponieważ tylko dzięki temu będziemy mieć pewność, że pracownicy będą mogli nam pomóc wykonać nawet najbardziej skomplikowane projekty. Jest to bardzo ważne, ponieważ często w wielu przypadkach może okazać się, że drukarnie cyfrowe nie podejmą się takiego rozwiązania. O czym jeszcze w tym przypadku pamiętać?

Oczywiście tutaj liczy się także wysoka jakość wydruku. W szczególności jeżeli nasze zlecenie dotyczy między innymi wizytówek lub też folderów reklamowych, które będą również kolejno przekazywane do naszych klientów, nie możemy oszczędzać właśnie na takich parametrach. To w dużej mierze wpływa na renomę naszej firmy, dlatego drukarnia cyfrowa, która będzie w stanie wydrukować nam wysokiej jakości projekty jest naprawdę potrzebna.

Warto pamiętać, że bardzo dużym błędem jest kierowanie się ceną podczas wyboru drukarni. Oczywiście jeżeli zależy nam na wspomnianej wcześniej jakości, nie zapłacimy za taką usługę mało. Coraz więcej osób wycofuje się z naprawdę pięknie wykonanych projektów na rzecz tańszych drukarni. Jeżeli ma to być nasza reklama, nie powinniśmy wybierać taniej firmy.

Leave a Comment